Przyznam, że ostatnio byłam trochę zajęta i nie zdążyłam w porę opublikować kolejnego wpisu z tej serii, dlatego w dzisiejszym poście będzie więcej zdjęć :)
Smoothie to moje ulubione śniadanie - przygotowuje je się bardzo szybko, dostarcza sporo energii i mocno nawadnia organizm z rana :) Moje ulubione przepisy znajdziesz tutaj - będę starała się dodawać regularnie nowe!
Acai Bowl - po prostu uwielbiam!
Miska dobroci w Gracias Madre - jednej z najbardziej popularnych wegańskich restauracji w LA.
Była ok, ale bez szału ;)
Wnętrze restauracji było totalnie w moim stylu!
Niestety pomimo, że było mnóstwo wolnych stolików, bo trzeba było czekać ok. 30 min..
Świeże, organiczne, kalifornijskie truskawki - chyba najlepsze jakie w życiu jadłam :)
Mega drogie, bo za takie malutkie 3 koszyczki trzeba zapłacić 22 dolary...
Znów acai bowl :) Tym razem byłam mega głodna i nie zadbałam o poprawną prezentację przed zdjęciem ;)
Przepyszny koktajl, po którym strasznie rozbolał mnie brzuch ;) W kawiarniach zapominają jaki jest prawidłowy sposób łączenia pokarmów..
Wurstkuche - zamówiłam wodę ;) niestety nic dla mnie lepszego nie mieli..
Smoothie bowl z dużą ilością dodatków :)
Malutkie, lokalne banany z Farmer's Market :)
Smakowały jak zwykle banany z nieco cytrusowym posmakiem - bardzo mi smakowały :)
Najlepsza salsa!
Eggplant parmesian w Cafe Gratitude - wegańsko i bezglutenowo :)
Wegańskie surowe tiramisu - najlepsze jakie w życiu jadłam!
Sałatka z jarmużem - pycha, i mówi to osoba, która nie przepada za sałatkami ;)
Nie dość, ze cudownie smakuje to jeszcze pięknie wygląda :)
Wegańska bezglutenowa pizza w Midici!
Jedzonko wygląda smacznie. bardzo ładne wnętrza restauracji :) Sama chętnie zjadłabym większość z tego co pokazałaś ;)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńU mnie znajdziesz kilka zdrowych i prostych przepisów: http://glamflam.blogspot.com/