W LA nietrudno znaleźć tak ciekawe miejsca jak to, czyli piekarnia Breakaway Bakery dla alergików - wszystko przygotowane jest bez dodatku mleka, glutenu, orzechów, soi itd. Jesteście ciekawi co tu zakupiłam w Tłusty Czwartek? :)
Ten cynamonowy był najlepszy!
Niezwykle miękki, niemal rozpływający się w ustach, a co najważniejsze po zjedzeniu go nie czułam się beznadziejnie (tak jak w przypadku tradycyjnych pączków) ;)
To wszystko ma taki genialny klimat.. :)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj najadłem się pączkami do syta :)
OdpowiedzUsuńwww.redisbad.pl
tłusty czwartek się skończył i jak tu dalej nie grzeszyć;)
OdpowiedzUsuńzapraszam www.mrs-caroline.blogspot.com
Z chęcią spróbowałabym takich pączków :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili,
VANILLAMADNESS.com
A ja jakoś nic nie jadłam, miałam iść do krowarzywa ale jakoś tak wyszło, że nie wyszło. Natomiast kiedyś kiedyś lubiłam jeść te gniazdka albo pączki z adwokatem. :)
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam tak samo! moje ulubione <3
OdpowiedzUsuń