Podziwiam Cię za to jak walczysz z chorobą Crohna, za filmik o nawrocie trądziku, który nagrałaś, za optymizm i podejście do życia. Przerabiam te same problemy co Ty, trądzik (zaleczony tabletkami antykoncepcyjnymi) i podobno zespół jelita drażliwego, ale nie radzę sobie tak dobrze. Biegałam po lekarzach z trądzikiem przez kilka lat i nikt mi nie pomógł, nie wierzyłam, że ktoś mi pomoże na problemy z jelitami, ciągłe wzdęcia, biegunki, bóle brzucha, wieczne zmęczenie. Znalazłam najlepszego lekarza w mieście, wstępnie zdiagnozował mnie na postawie badań na tolerancję glutenu, planuję jeszcze gastroskopię i na tym koniec. Czytałam dużo na ten temat i wiem, że potrzebna jest znacznie szersza diagnostyka. Nie mam już siły o to walczyć, szukać innego lekarza. Nie wierzę, że cokolwiek mi pomoże. Nie wiem gdzie mam szukać informacji, aby pomóc sobie sama. W internecie jest tyle bzdur i sprzecznych danych. Jak czytam Twojego bloga to zastanawiam się skąd masz tyle czasu, żeby to wszystko czytać, robić, stosować, a do tego pracujesz, spotykasz się ze znajomymi. Ja im więcej się w to zagłebiam tym bardziej się załamuję, bo nie wiem już co robić
Hej Doris, dziękuję za wiadomość :* Nie powiem, że jest łatwo i cały czas marzy mi się dłuższa doba, ale staram się zorganizować jak najlepiej i ustalać właściwie priorytety. Do lekarzów aktualnie mam duży dystans i nie biorę ich za wyrocznię, bo oni wcale nie są nieomylni, a wręcz przeciwnie i dlatego staram się słuchać własnego ciała, edukować się i leczyć się naturalnymi sposobami na własną rękę
Dzięki za to porównanie! :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńbardzo miło się Ciebie słucha:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
http://irreplaceable-fashion.blogspot.com/
Podziwiam Cię za to jak walczysz z chorobą Crohna, za filmik o nawrocie trądziku, który nagrałaś, za optymizm i podejście do życia. Przerabiam te same problemy co Ty, trądzik (zaleczony tabletkami antykoncepcyjnymi) i podobno zespół jelita drażliwego, ale nie radzę sobie tak dobrze. Biegałam po lekarzach z trądzikiem przez kilka lat i nikt mi nie pomógł, nie wierzyłam, że ktoś mi pomoże na problemy z jelitami, ciągłe wzdęcia, biegunki, bóle brzucha, wieczne zmęczenie. Znalazłam najlepszego lekarza w mieście, wstępnie zdiagnozował mnie na postawie badań na tolerancję glutenu, planuję jeszcze gastroskopię i na tym koniec. Czytałam dużo na ten temat i wiem, że potrzebna jest znacznie szersza diagnostyka. Nie mam już siły o to walczyć, szukać innego lekarza. Nie wierzę, że cokolwiek mi pomoże. Nie wiem gdzie mam szukać informacji, aby pomóc sobie sama. W internecie jest tyle bzdur i sprzecznych danych. Jak czytam Twojego bloga to zastanawiam się skąd masz tyle czasu, żeby to wszystko czytać, robić, stosować, a do tego pracujesz, spotykasz się ze znajomymi. Ja im więcej się w to zagłebiam tym bardziej się załamuję, bo nie wiem już co robić
OdpowiedzUsuńHej Doris, dziękuję za wiadomość :* Nie powiem, że jest łatwo i cały czas marzy mi się dłuższa doba, ale staram się zorganizować jak najlepiej i ustalać właściwie priorytety. Do lekarzów aktualnie mam duży dystans i nie biorę ich za wyrocznię, bo oni wcale nie są nieomylni, a wręcz przeciwnie i dlatego staram się słuchać własnego ciała, edukować się i leczyć się naturalnymi sposobami na własną rękę
Usuń