MAJ w zdjęciach, czyli cały miesiąc w Los Angeles!
Plaża w Santa Monica - moja ukochana…
Mogłabym tam być codziennie! podziwiać zachody słońca, wdychać oceaniczną bryzę i delektować się tym pięknym miejscem…
Cudowne zachody słońca, których nigdy nie zapomnę…
Mieszkańcy LA dbają o kondycję ;)
Obiadek ;)
Znów plaża ;)
To był jeden jedyny raz gdy poleżałam trochę na plaży w "gołymi nogami", na początku pod cieniem parasola, ale później w słońcu, bo było strasznie zimno i wietrznie…
Zwiedzanie Santa Monica na rowerze to najlepsza opcja!
Jeździłam sobie samotnie po LA i podziwiłam to cudowne miejsce…
Polubiłam się z tym rowerem ;)
Wieczór z dziewczynami w The Bangalow
Marta rozwaliła książkę, która stanowiła dekorację ;)
The Bangalow to jeden z najmodniejszych klubów/pubów w Santa Monica/Los Angeles
Tutaj filmik z festiwalu: [link]
Znów uwielbiane koktajle…
Moje włosy to była istna tragedia przez cały okres pobytu ;)
Koktailowe miseczki z naturalnymi dodatkami - samo zdrowie :)
Sproszkowane masło orzechowe było moim jedynym grzeszkiem ;)
Pyszne!!! Kupiłam [tutaj]
Jedna z ulubionych surowych, wegańskich restauracji - Rawvolution!
Było zimno, na serio! Stąd te buty ;)
Wypad do Malibu
Uwielbiałam wchodzić na wzgórza i podziwiać panoramę cudowego LA… Tęsknię już za tymi widokami ahh :(
Wegańska, surowa pizza :)
W maju wydarzyło się mnóstwo rzeczy - nie tylko tych pozytywnych, pokazanych na powyższych zdjęciach, ale pomimo wielu mocno stresujących sytuacji i tak będę miło wspominała ten czas i poznane osoby :)
DZIĘKUJĘ! KOCHAM WAS WSZYSTKICH!
Życie jest piękne, warto wyjść ze strefy komfortu…
bardzo fajny wpis :)
OdpowiedzUsuńCudowne widoki <3
OdpowiedzUsuńWiem, że nie można, że nie wypada, że nie powinnam, ale... STRASZNIE ZAZDROSZCZĘ takiego wyjazdu.
OdpowiedzUsuńVANILLAMADNESS.com
Po takich zdjęciach nie wiem czy mam się uśmiechać, czy może płakać... z zazdrości. Kurcze! Krzyknę jeszcze raz - kurcze! Przepiękne widoki :)
OdpowiedzUsuńhttp://brewilokwencja.blogspot.com
Świetne zdjęcia, oddają magię miejsc :) Ile słońca i błękitu! :)
OdpowiedzUsuńEch moje marzenie, cudowne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńModelka!
OdpowiedzUsuńdziękuję kochani! :))
OdpowiedzUsuńAle śliczne zdjęcia! To jedzenie... sama bym spróbowała. Uwielbiam nowości. Stylizacja również bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńZapraszam:
arfashionstyle.blogspot.com