Dzień w zdjęciach: LECIMY DO LOS ANGELES!
Wchodzimy na pokład :)
Nowszy Boeing z WiFi - super sprawa ;)
Cały samolot pełny, a dwa miejsca obok mnie wolne :D
Tych linii lotniczych - Norwegian NIE polecam! W filmiku opowiem więcej co się stało… :(
Kilkugodzinne oczekiwanie na lotnisku Gatwick na samolot do LA
Oczywiście - produktywnie - edytuję filmiki dla Was :)
Kindle - niezbędnik podróżny ;)
lubię takie wpisy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
A ja się tak boję latać:(
OdpowiedzUsuńZazdroszczę!
OdpowiedzUsuńMiłego pobytu :**
Ale super! :))
OdpowiedzUsuńMogłabyś powiedzieć ile kosztował Cię lot?:)
OdpowiedzUsuńo rany spełniasz moje marzenie :) pozdrawiam :))))
OdpowiedzUsuńJulia, baw się dobrze w LA! Jak długo tutaj zostajesz? Może się na Ciebie natknę ;)
OdpowiedzUsuńJulio, co było nie tak z tymi liniami? Planowałam nimi podróż, ale teraz już nie wiem... PS baw sie dobrze! :)
OdpowiedzUsuń