Piszę ten post, ponieważ chcę sprostować jedną rzecz - NIE wystąpiłam w reklamie MyBaze.com!
Ten serwis wykorzystał zdjęcie mojego autorstwa i mój wizerunek bez uzyskania mojej zgody… Zdjęcie, a właściwie zrzut ekranu wysłała mi moja przyjaciółka Ola i to dzięki niej w ogóle zorientowałam się, że ktoś wykorzystuje mój wizerunek w ten sposób…
Gdy wstawiłam ten zrzut ekranu na mojego Facebooka - MyBaze odpisało w komentarzu, że przepraszają za to "nieporozumienie" i napiszą do mnie wiadomość za kilka godzin, ponieważ chcą nawiązać współpracę…
Dostałam wiadomość na maila następnego dnia i Pani z MyBaze zaproponowała wykupienie mojego zdjęcia, a właściwie wizerunku za… BON na zakupy w ich serwisie (mybaze.com) na 150 zł…
Sprawa do tej pory nie została wyjaśniona, ale za bon podziękowałam - biorąc pod uwagę, że większość rzeczy w ich sklepie kosztuje kilkaset złotych, np. sukienka za 600 zł. W końcu by wykorzystać bon musiałabym im zapłacić dodatkowo 450 zł…
Od razu przypomniałam sobie o sprawie sprzed 5 lat i mojej koleżance po fachu Rockie Nolan, której zdjęcie i wizerunek wykorzystał sklep Reserved - też "zapomnieli" się wcześniej spytać o zgodę…
Moje kanały YouTube: JULIA YouTube, JULtube i naZDROWIE
SSSSSSSssssssssssstandard.... moje zdjęcie było kiedyś na papilocie, zadzwoniłam nagrałam się na sekretarę, powiedziałam że jeżeli nie zdejmą tego zdjęcia do godziny 24 dnia następnego to sprawa trafia do sądu, zdjęcie zniknęło.
OdpowiedzUsuńw moim przypadku serwis ten czerpał korzyści materialne z wykorzystania mojego wizerunku - w szczególności, że widzowie i czytelnicy klikali, bo mnie rozpoznawali…
Usuń"nieporozumienie" - jak to ładnie nazwali ...
OdpowiedzUsuńNie jestem w stanie zrozumieć jak można wykorzystać kogoś wizerunek bez najmniejszego wcześniejszego kontaktu. A zaproponowana rekompensata? Lepiej zostawić to bez komentarza.
Kochana Ty to masz tak prawie jak ja - "jak nie urok to sraczka" - wybacz za takie przytoczenie ale takie mam wrażenie, że niektórzy ludzie ciągle mają pod górkę. Jak nie problemy zdrowotne to jakieś niefajne sytuacje w otoczeniu. Śledzę Cię od bardzo dawna i widzę duże podobieństwo do siebie.
OdpowiedzUsuńDużo cierpliwości i zdrówka Ci życzę!
staram się wyciągać z tego coś pozytywnego, w końcu co nas nie zabije to nas wzmocni :) damy radę! :) pozdrawiam cieplutko :*
UsuńOjj...nie ładnie z ich strony!
OdpowiedzUsuń150zl? to przeciez jak za darmo! Co oni sobie mysla! To juz nie pierwszy raz, ze firmy wykorzystuja zdjecia slawnych youtuberek czy blogerek do swojej realizacji. To jest straszne, ze nie stac ich na zaplacenie komus albo zrobienie wlasnej sesji :/ porazka.
OdpowiedzUsuńi to w postaci BONU… brak mi słów, a w komentarzu pisali, że zaproponują współpracę - no nie w taki sposób sobie to wyobrażałam, ale cóż… ;)
Usuńpowinnaś podać ich do sądu!
OdpowiedzUsuń