Informowałam Was o wielkiej promocji w SuperPharm i sama oczywiście też sie wybrałam :) Poniżej moje zakupy - udało mi się kupić tusz Maybelline, który od dawna już chciałam wypróbować i to za mniej niż 10 zł!
Tusz za 9,90 zł
Soczewki na 3 miesiące za 26 zł :)
Ten płyn mi polecaliście, więc zakupiłam, bo był w pormocji
Tusz za 9,90 zł
Soczewki na 3 miesiące za 26 zł :)
Ten płyn mi polecaliście, więc zakupiłam, bo był w pormocji
Zawsze kupuję te wkładki w tej cenie, bo łapię się na promocje - jak nie w Rossmannie to w SP ;)
Za ten płyn zapłaciłam ok. 20 zł - czyli mniej więcej tyle co na allegro, ale bez kosztów wysyłki ;)
Byliście już w SuperPharm? Co kupiliście? :)
Jedyna z rzeczy, ktore znam, to tusz do rzes. Niestety sie u mnie nie sprawdzil, nie mialam cierpliwosci do wiecznie pomazanych powiek :/ poza tym minusem to spoko :)
OdpowiedzUsuńuu niestety też mam do tego skłonność, więc może się u mnie nie sprawdzić ;)
UsuńTeż używam tych soczewek ;))
OdpowiedzUsuńużywam/używałam purevision 1/2, ale z ciekawości wzięłam te soflens - zobaczymy czy takie same czy gorsze ;)
UsuńNigdy nie stosowałam tych soczewek, za to płyny lubię. Zazwyczaj jednak obstaję przy ReNu:)
OdpowiedzUsuńmi się niebieski renu zaczął ostatnio gorzej sprawdzać, więc wzięłam tę wersję sensitive, może będzie lepsza :)
UsuńTeż bym chciała wypróbować ten tusz, daj znać jak się sprawdza.
OdpowiedzUsuńdam, dam :)
UsuńHej, wybacz dociekliwość ale czy nie bruździ Ci używanie testowanych kosmetyków skoro stosujesz dietę wegańską? Czy może robisz to wyłącznie ze względów zdrowotnych a nie z troski o zwierzęta czy środowisko? pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńchodzi o Maybelline czy B&L też testuje?
Usuńprzyznam się bez bicia, że staram się już nie kupować produktów testowanych na zwierzętach i zapomniałam, że maybelline należy do koncernu testującego, a Pani przy kasie kusiła i wzięłam na szybko… :(
Usuńno i teraz mam wyrzuty sumienia i żałuję, że kupiłam :( ehh głupek ze mnie! muszę jednak do sklepu chodzić z listą, a nie brać w ciemno bez sprawdzenia
UsuńEj no, każdemu się zdarza :) Ja też nie tak dawno temu wróciłam z wodą Loccitane z bezcłówki, skład wegański ale testują w Chinach. Trudno nadążyć :( po prostu byłam ciekawa jak to u Ciebie wygląda. Btw, polecam bloga www.kocieuszy.blogspot.com, dziewczę pisze do firm kosmetycznych i wszystko umieszcza na blogu. Jeżeli chodzi o kosmetyki wegańskie certyfikowane to pisze o nich Vegan Heels, www.veganheels.blogspot.com. Nie czuj wyrzutów po fakcie ;) pozdrawiam serdecznie
Usuńdziękuję :) staram się, ale dopiero "wchodzę" w ten świat i niestety nadal jak widać popełniam wpadki, ale mam nadzieję, że przy następnych zakupach już będę o tym pamiętać i wybiorę odpowiednie produkty :)
Usuńo dobrze, ze o tym napisałaś ;) na pewno kupię soczewki ;)
OdpowiedzUsuńdobra cena, warto :)
Usuńmnie te wkładki descreet podrażniają przy dłuższym używaniu:/
OdpowiedzUsuńoo to mnie zaskoczyłaś! :( używam ich od lat i nawet nie brałam tego pod uwagę, ale teraz jestem ciekawa czym oni je traktują, bo faktycznie zapach "perfum" mają mocny ;)
Usuńod lat uzywam tych cieniutkich z naturelli i jest super, bardzo polecam. Wszystkie podejscia do descreet konczyly sie niestety dyskomfortem ehh
Usuńtych jeszcze nie miałam przyjemności używać, ale dzięki Twojej opinii rozejrzę się za nimi :) dziękuję :*
UsuńTe zdjęcia wyglądają jak zrobione na zwierzaku:)
OdpowiedzUsuńhaha! to sztuczne futerko - bez obaw, nie wykorzystywałam zwierząt przy tworzeniu tego postu ;) lol!
Usuń