Twoje filmik robią robotę, na dodatek ta muzyka.. pięknie dobrana. Jakiś czas temu Cię odnalazłam na yt, blogerze, to się "zauroczyłam" w Twojej osobie i w tym, ze wkładasz czas i serce w to co robisz. Widać, że jest to dopracowane :) Gdy obejrzałam filmik "Co się stało z moją CERĄ?!" zrobiło mi się trochę przykro.. mam nadzieję, że wszystko wróci do normy. Pozdrawiam.
Twoje filmik robią robotę, na dodatek ta muzyka.. pięknie dobrana. Jakiś czas temu Cię odnalazłam na yt, blogerze, to się "zauroczyłam" w Twojej osobie i w tym, ze wkładasz czas i serce w to co robisz. Widać, że jest to dopracowane :) Gdy obejrzałam filmik "Co się stało z moją CERĄ?!" zrobiło mi się trochę przykro.. mam nadzieję, że wszystko wróci do normy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis :)
OdpowiedzUsuńAle mi naszła ochota!
OdpowiedzUsuńZa mną chodzą lody chałwowe, ale mój małżonek nie przepada. Chociaż to jest plus...przynajmniej nie zje całych:D
OdpowiedzUsuń