Trądzik hormonalny, często nazywany trądzikiem sterydowym czy trądzikiem osób dorosłych. Jeśli oglądaliście TEN film to wiecie, że zmagam się aktualnie z trądzikiem hormonalnym przy PCOS w wyniku brania antykoncepcji hormonalnej. Jest to problem coraz większej ilości kobiet i mężczyzn. Bardzo ciężko pozbyć się trądziku hormonalnego nie wiedząc nic o jego podłożu, dlatego postanowiłam przygotować dla Was notkę z najważniejszymi informacjami.
Wpływ hormonów płciowych na przebieg i występowanie trądziku
Estrogeny
Estrogeny, do których należą między innymi estriol, estradiol i estron, zapobiegają rozwojowi trądziku. Estrogeny działają przeciwtrądzikowo przez obniżanie stężenia cholesterolu we krwi. Przeciwdziałają nadmiernemu rogowaceniu naskórka i zmniejszają produkcję łoju produkowanego w gruczołów łojowych w skórze.
Kobiety, u których występuje prawidłowe stężenie estrogenów oraz niskie stężenie androgenów, nie mają problemów z trądzikiem. Są to osoby, które nie wiedzą co to jest problem trądziku, bo od zawsze miały gładką i elastyczną skórę bez przebarwień i nadmiaru sebum, bez widocznych porów czy wągrów. O tym decyduje głównie genetyka, ale nie tylko bo również ważny jest sposób odżywiania, styl życia, także w okresie dzieciństwa, przebyte choroby oraz środowisko.
Progesteron
Progesteron jest niezbędny do występowania owulacji i regularnych miesiączek.
Gdy mamy niskie stężenie progesteronu to miesiączki stają się nieregularne, a krwawienia mogą być bardzo obfite. Niedobór progesteronu może skutkować poronieniem w ciąży. Mała ilość tego hormonu świadczy zazwyczaj o niewydolności jajników.
Zbyt duże stężenie progesteronu wpływa na zwiększone owłosienie ciała, może powodować wzrost masy ciała i nasilenie trądzikowych zmian ropnych. Dlatego nadmiar progesteronu objawia się często w postaci trądziku ropowiczego.
Prolaktyna
Prolaktyna jest niezbędna w ciąży. Dzięki niej powiększają się piersi przyszłej matki, by po porodzie rozpoczęło się wytwarzanie mleka.
Gdy mamy problem z nadmiarem prolaktyny np. z powodu dużego stresu lub guza przysadki, to mamy bolesne piersi, stają się obrzmiałe i wrażliwe na dotyk, mamy niskie libido i suchość pochwy. Może pojawić się wyciek mleka z sutków, nawet gdy kobieta nie jest w ciąży.
Nadmiar prolaktyny wpływa na zaburzenia miesiączkowania. Miesiączki są nieregularne, skąpe, a z czasem może całkowicie zaniknąć.
Androgeny
Androgeny to hormony męskie, które również w niewielkiej ilości występują u kobiet. Nadmiar tych hormonów może powodować obfite owłosienie na całym ciele z wyjątkiem głowy, trądzik, wypadanie włosów lub łysienie androgenowe, bardziej męska budowę ciała i męski głos. Do androgennych hormonów należą: testosteron, dihydrotestosteron (DHT), androstenediol (prekursor testosteronu), dehydroepiandrosteron (DHEA)."
Androgeny zwiększają rozrost masy mięśniowej oraz zatrzymują wodę w ciele. Pobudzają procesy regeneracji tkanek i rozrost kości. U mężczyzn androgeny odpowiedzialne są za wytworzenie męskich cech płciowych, a także za przebieg spermatogenezy, popęd płciowy, erekcję i ejakulację.
Przy niedoborze androgenów mamy słabsze samopoczucie, zmniejsza się libido, jesteśmy bardziej zmęczeni i mamy niską samoocenę.
Zbyt wysokie stężenie androgenów powoduje łysienie na głowie (łysienie androgenne) przy jednoczesnym zwiększeniu owłosienia na twarzy i całym ciele.
Androgeny sprawiają, że skóra staje się grubsza i twardsza. Pobudzają wydzielanie gruczołów łojowych (nadmiar sebum). Sprzyjają powstawaniu ropnych zmian trądzikowych.
Nadmiar męskich hormonów u kobiet powoduje nadmierne owłosienie ciała i twarzy (wąsik), trądzik, łatwe powstawanie przebarwień i blizn, łojotok (nadmierne wydzielanie sebum), zaburzenia miesiączkowania, małe piersi.
substancje antyandogenne w leczeniu trądziku i łysienia
Substancje antyandrogenne mogą pomóc w leczeniu między innymi trądziku i łysienia androgenowego. Pochodne sitosterolu działają antyandrogennie. Dodatkowo zmniejszają stężenie cholesterolu we krwi. Zapobiegają nowotworom narządów płciowych i miażdżycy. Efekty są jednak zauważalne dopiero po 3-6 miesiącach od rozpoczęcia stosowania.
Przy stosowaniu u mężczyzn trzeba być bardziej ostrożnym, ponieważ te substancje zmniejszają występowanie cech męskich, takich jak męska budowa ciała, głos itp. Mogą być stosowane u mężczyzn od 20 roku życia, ale nie dłużej niż 6 miesięcy. O tych tych preparatach pisałam więcej tutaj:
Jak rozwija się trądzik hormonalny?
Zobacz jak u mnie powstawał trądzik hormonalny dzień po dniu: POWSTAWANIE TRĄDZIKU W ZDJĘCIACH - SKUTKI ANTYKONCEPCJI HORMONALNEJ
Gdy hormony uzyskują zbyt wysokie stężenie to oddziałuje to bezpośrednio na skład chemiczny i strukturalny skóry. Wpływa to na nadmiar sebum i rozwój zmian trądzikowych.
Co ważne nadmiar hormonów sterydowych działa immunosupresyjnie, czyli obniża odporność organizmu. Skóra jest bardziej podatna na działanie bakterii, w tym gronkowca i paciorkowca. Gdy bakterie namnażają się w komórkach to przyczynia się do rozwoju procesów ropnych w skórze.
Tego typu trądzik zazwyczaj objawia się często bolącymi (czasami są niewyczuwalne), podskórnymi gulami, które są głęboko w skórze. Niemożliwe jest ich wyciśnięcie pomimo, że są widoczne i wyczuwalne w głębi skóry. Często pozostawiają przebarwienia na twarzy, nawet gdy się ich nie wyciśnie. Pozostają na twarzy minimum kilka dni, często nawet ponad tydzień. Bardzo ciężko się ich pozbyć. Na tego typu wypryski pomaga mi jedynie ten preparat z cynkiem i siarką. Nie da się tego typu zmian usunąć antybiotykoterapią.
Zmiany trądzikowe hormonalne skupiają się głównie na brodzie, wokół ust, nosa i na policzkach. Nie jest to jednak regułą i mogą występować również na czole.
Ja jak na razie zmagam się z trądzikiem młodzieńczym - genetyka w moim przypadku. :/
OdpowiedzUsuńFajnie, że to wszystko tak dokładnie i nie za bardzo skomplikowanie wyjaśniłaś. Pozdrawiam gorąco i zapraszam! :)
U mnie to samo.
UsuńNie pomagają tetracykliny? U mnie dość dobrze się sprawdziły i trądzik szybko znikał.
UsuńU mnie trądzik pojawił się dopiero po 19 r.ż. Wcześniej nie wiedziałam co to jest. Nie miałam tego rodzaju trądziku. Dobrze wiedzieć o tym rodzaju, czekam na post dotyczący leczenia, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPróbuję się leczyć na ten rodzaj trądziku od wielu, wielu lat..niestety na własną rękę bo nie ufam już dermatologom...Czy uważasz, że przyjmowanie Poldamenu może być pomocne? jestem gotowa na wszystko, ale chcialam zapytac Ciebie co o tym sądzisz? Jaki jest Twój plan leczenia? będę wdzięczna za odpowiedz:)
OdpowiedzUsuńRównież jestem ciekawa Poldamenu. Wszędzie piszą, że mogą go stosować tylko mężczyźni. Jak to jest?
Usuńdużo o tym czytałam i postanowiłam, że sama sprawdzę na sobie ;) dużo dziewczyn stosowało i było zadowolonych - składnik tego leku dla mężczyzn może być stosowany przez kobiety - gorsze skutki byłyby gdyby stosował to młody mężczyzna, bo pozbawia go cech męskich i wtedy już lepiej być ostrożnym :)
Usuńkochanaaaa czekam niecierpliwie na notkę o leczeniu bo ja prawdopodobnie mam też trądzik hormonalny skupiony tylko na policzkach mam pełno zaskórników który zmieniają się w stany zapalne co prawda u dermatologa nie byłam już dawno(kiedyś miałam epiudo, differin itp) ale pomogło na któtką metę) zaciekawiłaś mnie tymi tabletkami. jak myślisz czy lepiej konsultować z lekarzem jak chcę zacząć brać? czytałam w internecie opinie ponoć dziewczynom pomogły na trądzik
OdpowiedzUsuńzawsze lepiej to skonsultować z lekarzem :)
UsuńTrądzik jest straszny, moja skóra w wakacje i po nich wyglądała okropnie aż się wstydziłam pokazac komukolwiek. Teraz jestem podczas kuracji retinoidami doustnie i jest dużo lepiej :)
OdpowiedzUsuńKochana świetny wpis!
OdpowiedzUsuńNapiszę to ogólnie (miałam odpowiedzieć na konkretny komentarz, ale widzę, że jest ich więcej i pewnie nadal będą się pojawiać)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że dermatolog nie może pomóc na ten rodzaj trądziku, bo niby na podstawie czego? Wyczyta z oczu? Trzeba zrobić badania hormonalne i iść do endokrynologa. Hormony to nie są żarty. Już się przekonałam na własnej skórze. Mi też żaden dermatolog nie umiał pomóc, ciągle dostawałam te same maści. Jak się smarowałam to było ok, jak przestawałam to trądzik wracał. Teraz biorę leki na regulację hormonów (nie hormony!!!) i trądzik cudownie zniknął, leczę tylko blizny i przebarwienia. I nie ma co problemu lekceważyć, bo później może się okazać, że ma się problemy właśnie z jajnikami i nadnerczami. I trądzik przy tych problemach to akurat pikuś. Ja już walczyłam na różne sposoby z lepszym lub gorszym skutkiem, ale lepiej znaleźć zaufanego lekarza, a przede wszystkim zrobić serię badań. Ja zrobiłam 2 badania hormonalne, poszłam do profesora (z innego miasta) i popatrzył na mnie jak na idiotkę że gdzie to robią takie pojedyncze badania, to musi być cała seria żeby postawić jakąkolwiek diagnozę. Należy pamiętać, że dermatolog jest owszem od chorób skórnych, ale jeśli przyczyna leży wewnątrz to nic nie pomoże. Przyczyny nie wyleczy, a jedynie uda mu się zaleczyć na jakiś czas skutek z większym lub mniejszym sukcesem. I nigdy, przenigdy nie zgodziłabym się na branie hormonów lub retinoidów doustnie. Był taki czas, że miałam ropną krostę jedną przy drugiej i do tego ogromne gule, ale jednak moje zdrowie jest dla mnie ważniejsze niż wygląd mojej twarzy. Dzięki Bogu trafiłam na świetnego lekarza.
purrpurr napisz proszę, gdzie ten lekarz przyjmuje i jakieś namiary na niego. Oczywiście cierpię na ten sam problem....
UsuńBardzo cię proszę żebyś podała mi namiary na tego lekarza. Od ponad 2 lat nie mam miesiączki, wskutek gługiego odchudzania, na wadze przybrałam i to dużo, ale miesiączki brak. Twarz to koszmar, żaden makijaż tego nie zakrywa. Już brak mi nadziei...proszę o namiar!
UsuńHej, wiem co przechodzisz.
UsuńPrzez ponad pół roku nie miałam miesiączki (sterydy) po czym zaczęłam stosować miętę-piłam 2 szklanki wywaru z suszonej mięty i lukrecję-1 szkl. codziennie-choć bywało, że co 2-3 dni (dla mnie okropny smak;) i niecały miesiąc a miesiączka sama wróciła...bez lekarzy, bez farmaceutycznych leków, tylko zioła, zdrowe odżywianie, ruch, a bardzo ważne to nauczyc sie słuchać swojego organizmu.
pozdrawiam
Milena
Witajcie, mam 37 lat i...problem z trądzikiem :( Leczyłam się u wielu lekarzy, przez wiele lat stosowałam antykoncepcję, co dawało efekt czystej cery. Niestety przyczyniło się do zmian w piersiach - torbiele. Nie chcę już dłużej brać hormonów, czuję, że organizm ogólnie źle to znosi. Ostatnio leczyłam się u ginekologa-endokrynologa, zrobił badania hormonów, dostałam tabletki na poprawienie cery, nie hormonalne ( spironol) ale cóż z tego jak źle się po nich czuję, jestem śpiąca a poza tym w skutach ubocznych tez są guzy piersi. Odstawiłam bo się boję. PURRPURR, jeśli możesz mi pomóc prześlij proszę na maila kontakt do tego lekarza, który Tobie pomógł. Będę Ci bardzo wdzięczna. marteczkal@wp.pl
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTrądzik to jest jedna z najgorszych rzeczy, która może spotkać kobietę w młodym wieku. Sama też mam. Przed każdą miesiączką mi się pojawia. Czuje się z tym źle. Zmniejsza moje samopoczucie, nie akceptuję samej siebie i mam depresje.
OdpowiedzUsuńJULIA !!!!!!!!!!!!!!!!! wydaje mi się, że na 100% przyczyna Twojej choroby to nietolerancje pokarmowe., jeśli chodzi o Crohna, reszta to na bank skutki uboczne leków hormonalnych. Robiłaś sobie kiedyś testy na nietolerancję?? Jeżeli jesteś w trakcie robienia badań zrób jeszcze w kierunku na celiakię. Powodzenia, liczę na to,że pomogłam:)
OdpowiedzUsuńhej kochana :* tak, robiłam testy na nietolerancje pokarmowe - zaczęłam już kurację, tutaj o niej mówię: [link]
Usuńoj to ja chyba mam trądzik hormonalny:-( nadmiar dehydroepiandrosteronu nadnerczy coś tam chyba.. już prawie na całej twarzy,zbadam się i się przekonamy. :/ słyszałam, że olej lniany, ogólnie siemię lniane, olej z wiesiołka i odstawienie cukru pomaga na unormowanie hormonów. Jeśli okaże się, że mam na pewno ten trądzik hormonalny to zacznę to wprowadzać w życie.. Powodzenia nam wszystkim.
OdpowiedzUsuńmiałąm trądzik, kiedy miałam 14 lat, później nie miałam. ale teraz znowu mam :/ co robić, bo już nic nie pomaga. ;(
OdpowiedzUsuńCześć Julia! :) oglądam Twój kanał na YT i czekam z niecierpliwością na kolejne filmiki :) mam pytanie: czy znasz może jakieś sposoby na trądzik różowaty w początkowym stadium? nie byłam u dermatologa, ponieważ nie ufam zbytnio lekarzom tej specjalizacji... może są jakieś naturalne metody na ten typ trądziku? dodam że mam 19 lat... pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńchyba u mnie właśnie hormony bdą przyczyną... Jeśli isotretynoina nie pomaga...
OdpowiedzUsuńWow! Przez przypadek trafiłam na Twój blog!
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita! Świetne artykuły!
Cieszę się również, że trafiłam na ten wpis odnośnie trądziku u dziewczyn związany z zaburzeniami hormonalnymi.
Zaczęłam szukać kolejnego artykułu: "W następnych notkach z tej serii skupię się na leczeniu trądziku hormonalnego/dorosłego." niestety tego jeszcze nie ma.
Mam jednak nadzieję, że jednak wrócisz do tego tematu i napiszesz o skutecznych metodach leczenia.
Pozdrawiam serdecznie,
Ania
sprawdź pod tym linkiem: http://www.juliacaban.pl/search?q=tr%C4%85dzik+hormonalny :) sama walczę z trądzikiem hormonalnym metodą prób i błędów, ponieważ stosuję tylko metody naturalne, ale aktualnie jestem z efektów zadowolona :) niedługo wstawię na ten temat nowy film na mój kanał!
Usuń[link] - poprawiony :)
UsuńDziewczyny jakie badania hormonalne robilyscie ? Ja cierpię na tradzik od kilkunastu lat. Każdy lekarz przepisuje mi albo maści które pala mu twarz albo tabletki antykoncepcyjne których nie chce juz brać bo nie pomagają
OdpowiedzUsuńwypisałam je tutaj: TRĄDZIK - JAKIE BADANIA HORMONALNE ZROBIĆ?
UsuńMetody naturalne są bardzo skuteczne i nie szkodzą zdrowiu. Zawsze można zacząć kurację i zobaczyc czy efekty się pojawiają. Ja zaczęłam stosować ostrożeń warzywny po tym jak trafiłam na artykuł i o jego dobroczynnym wpływie na trądzik. Jestem bardzo zadowolona :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana, podpowiedz proszę jaki Sitosterol stosowałaś bądź jaki możesz polecić? Np na iHerb jest ich spory wybór. Dziękuję i pozdrawiam ciepło :) Ilona
OdpowiedzUsuńUfam tylko metody naturalne.
OdpowiedzUsuńTesty Euroline z których skorzystałam, sprawiły, że moje nieprzyjemne dolegliwości i obawa przed zjedzeniem czegokolwiek zniknęła! Po wyeliminowaniu z diety nietolerowanych przez mój organizm produktów, znów wzięłam życie w swoje ręce! Moje samopoczucie jest teraz nawet lepsze niż wcześniej, a figura znacznie się poprawiła! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry artykuł :)
OdpowiedzUsuńW sieci natykałam się już na rozmaite, lepsze lub ewentualnie gorsze wpisy, jednakowoż ten konkretny artykuł mi zaimponował. Według mnie warty przeczytania, dużo wolno z niego wyciągnąć. Oby tak dalej, pewno jeszcze tu zajrzę!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyjaśniony problem.
OdpowiedzUsuń