Wprowadziłam do swojej codziennej rutyny ssanie oleju. Zdaję sobie sprawę, że nadal mało osób zdaje sobie sprawę z korzyści płynących z tego prostego procesu, dlatego postanowiłam Wam je nieco przybliżyć :)
Wybrałam olej kokosowy, ponieważ chcę dodatkowo poprawić stan mojego uzębienia i jamy ustnej :) Można oczywiście stosować inne oleje, np. sezamowy, słonecznikowy, oliwę z oliwy.
jak to działa?
Olej roślinny rewelacyjnie absorbuje substancje toksyczne, które znajdują się w organizmie.
Ta metoda jest prosta i bezbolesna, a co najważniejsze nie ma negatywnych skutków ubocznych. W ciągu 30 minut jamę ustną omywa ogromna ilość krwi, dzięki temu olej jest w stanie wchłonąć sporą ilość toksyn.
Metodę tę można stosować tak długo, dopóki nie odczuje sie pozytywnych zmian w organiźmie, np. powrotu energii, spokoju, zdrowego snu czy dobrej pamięci. Każdy sam powinien ustalić długość kuracji, biorąc pod uwagę stan własnego zdrowia. Ludzie zdrowi mogą również stosować tę metodę w celach profilaktycznych przez 2 tygodnie. Najlepsze wyniki można osiągnąć, jeśli ta kuracja jest stosowana na co dzień w ciągu 1 do 6 miesięcy.
jak to robić?
- każdego ranka (na czczo!) weź jedną łyżkę oleju do ust (ale nie połykaj!)
- ewentualnie wieczorem, ale 3-4 godziny po ostatnim posiłku
- przez 10-30 minut przepłukuj olej między zębami
- po tym czasie wypluj olej (do kosza - nie do zlewu, bo może się zapchać!) i dokładnie wypłucz buzię
- umyj zęby pastą (najlepiej bez fluoru), wyczyść też dokładnie język
korzyści płynące z ssania oleju
1. redukuje przykry zapach z ust
Przykry zapach jest spowodowany głównie przez bakterie, a ssanie oleju pozwala się ich pozbyć, dlatego jest świetnym środkiem przeciwdziałającym przykremu zapachowi jamy ustnej - działa lepiej niż drogeryjne płyny do płukania!
2. przeciwdziała chorobom dziąseł i jamy ustnej
Próchnica, zapalenie dziąseł i krwawienie z dziąseł - te problemy ma duża część społeczeństwa. Olej kokosowy ma działanie przeciwzapalne, a także antybakteryjne, dlatego pomaga przeciwdziałać tym dolegliwościom.
3. pomaga w leczeniu bólu szczęki i zespole Costena
Ssanie oleju pomaga wzmocnić szczękę, a tym samym łagodzi bóle.
4. wybiela zęby
Wiele osób widzi różnicę w bieli zębów już po dwóch tygodniach regularnego ssania oleju.
5. poprawia wygląd i kondycję skóry
Ssanie oleju pomaga usuwać toksyny z organizmu i poprawia wygląd skóry. Osoby borykające się z trądzikiem, łuszczycą, egzemą i innymi chorobami zapalnymi skóry widzą poprawę.
6. łagodzi bóle głowy i migreny
Nagromadzenie toksyn w organizmie może prowadzić do bólów głowy i migren. Ssanie oleju pomaga usunąć bakterie i toksyny z organizmu, dlatego w celu złagodzenia, a nawet wyeliminowania bólów głowy i migren warto wprowadzić tę rutynę.
7. detoks całego ciała
Nasz organizm gromadzi toksyny nie tylko z jedzenia, ale też ze środowiska. Dlatego oczyszczanie jest niesamowicie ważne, bo w ten sposób możemy zapobiegać powstawaniu różnych dolegliwości. Przez taki regularny detoks nasz organizm odzyskuje odporność i jest w stanie sam się bronić, zwalczać infekcje i choroby.
8. wspomaga pracę nerek i wątroby
To właśnie te organy mają za zadanie oczyszczać nasz organizm z toksyn, jednak gdy jest ich za dużo to wtedy są one przeciążone. Ssanie oleju pomaga usunąć toksyny nie obciążając nerek ani wątroby.
9. wprowadza równowagę hormonalną
Poprzez usunięcie toksyn, poprawia się działanie układu odpornościowego, a to jednocześnie pozytywnie wpływa na równowagę hormonalną organizmu.
10. pomaga złagodzić problemy z astmą
Osoby z astmą, które stosowały kuracje olejem twierdziły, że zauważyły ogromną poprawę i pomogło im to wyeliminować objawy astmy.
inne dolegliwości, które ssanie oleju pomaga zwalczać
Jak wskazuje prof. Tombak płukanie ust olejem jest wskazane w leczeniu:
- anemii,
- miażdżycy,
- zapalenia żył i innych chorób układu krwionośnego,
- egzemy,
- trądziku,
- artrozy,
- chorób grzybicznych,
- łuszczycy,
- obrzęków,
- chorób przewodu pokarmowego (w tym wzdęć, zaparć, biegunek czy wrzodów),
- reumatyzmu,
- alergii,
- migreny,
- bólu głowy,
- zapaleniu zatok,
- zapaleniu oskrzeli,
- zapaleniu migdałków,
- kataru,
- bólu zębów,
- krwawienia dziąseł,
- próchnicy,
- chorób kobiecych,
- chorób układu nerwowego,
- dolegliwości serca,
- dolegliwości wątrobowych,
- problemów nerkowych,
- nowotworów.
Niezwykle ważna jest więc higiena jamy ustnej, gdzie znajduje się wiele rodzajów bakterii (głównie gronkowców i paciorkowców), wirusów, pierwotniaków oraz grzybów z rodzaju Candida. Jama ustna bywa najczęściej pierwotnym źródłem zakażenia narządów wewnętrznych, a ssanie oleju pomaga w zapobieganiu i leczeniu wszelkich chorób.
Na początku trwania kuracji może wystąpić lekkie pogorszenie ogólnego stanu zdrowia, jest to jednak naturalna reakcja, w przypadku kiedy organizm walczy z kilkoma chorobami naraz. Jest to sygnał, że kuracja działa i powinna być kontynuowana. Pamiętajmy jednak, że ssaniem oleju nie jesteśmy w stanie wyleczyć wszystkich chorób. W przypadkach ciężkich chorób jak np. zapalenia płuc, powinniśmy bezzwłocznie udać się do lekarza.
Osoby, które czytają mojego Twittera wiedzą, że już od prawie dwóch tygodni jestem na tej kuracji olejowej. Po kilku miesiącach codziennego ssania oleju podzielę się z Wami moimi przemyśleniami i zdam całą relację :)
source:
http://weheartit.com/entry/71910181/search?context_type=search&context_user=Kollylife&page=7&query=coconut+oil&sort=most_popular
http://www.jisppd.com/article.asp?issn=0970-4388;year=2011;volume=29;issue=2;spage=90;epage=94;aulast=Asokan
http://lifespa.com/the-truth-about-oil-pulling/
http://wellnessmama.com/7866/oil-pulling-for-oral-health/
http://www.naturalnews.com/043016_oil_pulling_body_detoxification_ayurvedic_medicine.html
http://livelovefruit.com/2014/03/10-health-benefits-of-oil-pulling/
http://www.apetyt-na-zdrowie.pl/oleje/ssanie-oleju-kuracja-olejem-slonecznikowym.html
http://fitness.wp.pl/zdrowie/metody-naturalne/art98,ssanie-oleju-metoda-oczyszczania-organizmu.html
http://weheartit.com/entry/71910181/search?context_type=search&context_user=Kollylife&page=7&query=coconut+oil&sort=most_popular
http://www.jisppd.com/article.asp?issn=0970-4388;year=2011;volume=29;issue=2;spage=90;epage=94;aulast=Asokan
http://lifespa.com/the-truth-about-oil-pulling/
http://wellnessmama.com/7866/oil-pulling-for-oral-health/
http://www.naturalnews.com/043016_oil_pulling_body_detoxification_ayurvedic_medicine.html
http://livelovefruit.com/2014/03/10-health-benefits-of-oil-pulling/
http://www.apetyt-na-zdrowie.pl/oleje/ssanie-oleju-kuracja-olejem-slonecznikowym.html
http://fitness.wp.pl/zdrowie/metody-naturalne/art98,ssanie-oleju-metoda-oczyszczania-organizmu.html
Też kiedyś ssałam olej, ale nie pamiętam, jaki on musiał być. Z tego co mi się wydaje, to chyba słonecznikowy.
OdpowiedzUsuńkażdy ma inne właściwości, słonecznikowy też jest polecany, ale ja wybrałam kokosowy :)
Usuńbrzmi ciekawie, zwłaszcza korzyści wydają się być ogromne, czy są jakieś minusy? i jak smakuje taki olej?
OdpowiedzUsuńużywam oleju kokosowego rafinowanego, bo taki akurat miałam w domu i on kompletnie smaku nie ma :)
UsuńNigdy nie słyszałam o takiej metodzie.
OdpowiedzUsuńOooo ciekawa metoda :)
OdpowiedzUsuńInteresujące:-)
OdpowiedzUsuńA rzepakowy do smażenia może być?
OdpowiedzUsuńnie stosowałam, zalecane są oleje: słonecznikowy, sezamowy, kokosowy lub oliwa z oliwek :)
UsuńJulia jakich past do zębów stosować?ta z fluorem czy bez? ziołowe czy inne? jakie sa najlepsze?
OdpowiedzUsuńdentyści zalecają pasty z fluorem, ale znów sporo czytałam o ich szkodliwości… aktualnie kończę pastę crest z fluorem i już czeka na mnie pasta bez fluoru - przetestuję i zobaczę jak się sprawuje, wtedy będę mogła nieco więcej powiedzieć :)
UsuńBędą się psuć zęby, sprawdzone dentysta od razu zapytał czy może stosuje ta osoba pastę bez fluoru, i wszystko się wyjaśniło. Też chciał tego uniknąć, ale nie wszystko jest zero jedynkowe.
Usuńmoże zrobisz notke jak skutecznie dbać o jamę ustną, zęby ? Ja mam od kilku lat problem z krwawiącymi dziąsłami i ogólnie z zębami ;(
OdpowiedzUsuńzrobiłam na ten temat filmik: www.youtube.com/watch?v=ZLTJwng5qgo :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńgdzie dostane wysokowartościowe oleje kokosowe do stosowania wenetrznego? Wiem, że to śmiesznie brzmi, bo stosowania zewnętrznego można znaleźć bez problemu... :D
OdpowiedzUsuńna allegro i w sklepach ze zdrową żywnością :)
UsuńMiałaś jakieś skutki uboczne po stosowaniu oleju jak na przykład ból gardła? Jutro będzie tydzień jak ssę olej kokosowy i mam powiększony prawy migdał :(. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńjedyne skutki uboczne jakie zaobserowałam to wysyp pryszczy na twarzy i przez dwa dni miałam podwyższoną temperaturę, ale to minęło i już widzę pozytywne efekty, więc warto trochę przecierpieć :)
UsuńPrzypomniałaś mi o oleju kokosowym :) Stosowałaś go już na skórę i włosy?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
dobre kilka lat temu stosowałam go na włosy, później zaprzestałam, a teraz niestety moje włosy są mocno wysokoporowate i olej kokosowy się już nie sprawdza :( za to na skórę stosuję codziennie!
UsuńJa czytałam książkę Płukanie ust olejem dr.Bruce Fife i z tego co on pisała wynika,iż nie ma znaczenia o jakiej porze będziemy ssać olej ani czy to będzie na czczo czy zaraz po posiłku, a każdy olej spożywczy dobrej jakości się do tego nadaje. Serdecznie polecam tę lekturę odpowiada na wiele pytań i obala wiele mitów na temat tej metody.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie bardzo ważne jest, by ssać olej na czczo lub na wieczór 3-4 godziny po ostatnim posiłku :)
Usuńhej Julia! Od niedawna czytam i ogladam twoje filmiki. znajduje tutaj wiele rad dla siebie. Mam podobny rodzaj urody to twojej. Takie wlosy jak twoje cienkie i krecone i cere ze sklonnosciami do tradziku niestety. Ale dzieki tobie widze ze jest nadzieja ze mozna wygladac slicznie jesli sie troche postara.zamowilam juz zel aloesowy i farbuje wlosy henna. Nastepny raz bedzie juz z olejowaniem przed. Podziwiam Cie za lagodnosc twojego charaktera a zarazem stanowcze dazenie do celu. Fajnie ze jestes i inspirujesz innych ludzi ta pozytywna energia :) dzieki :* wszystkiego dobrego
OdpowiedzUsuńdziękuję Joasiu za tyle miłych słów! jesteś kochana :)
UsuńStrasznie Cię podziwiam,żę przy walce z trądzikiem tyle wytrwałaś bez makijażu. Logiczne jest,że przynosi to korzyści dla naszej skóry ale ja bym chyba nie dała rady. Choć potrafie wyjść na miasto bez makijażu, mało tego jeśli nie idę na zajęćia czy ze znajomymi to w ogóle się nie maluję...ale jakoś rok bym nie dała rady, bo lubię się paciać kosmetykami :) Mimo wszystko wielki SZACUN :* Dużo ciekawych rzeczy znalazłam u Ciebie na blogu ale na dziś kończę lekturę bo się zasiedziałam hehe. Co do oleju, to nie wiedziałam,że ma tyle właściwości... :O Mi najbardziej przeszkadzają zatoki,więc by się przydało. Tu pytanko, czy te pogorszenie organizmu jest mega utrudniające? Ja teraz mam obronę i kupę innych stresów i tak się nie mogę skupić, a boję się,że po tym w ogóle nic nie zrobię. No i akurat mam na stanie olej z pestek winogron. Myślisz,że ten się nadaje? Pozdrawiam i życzę udanego weekendu Buziaki kochana :*
OdpowiedzUsuńw moim przypadku nie było aż tak źle, to też zależy od organizmu, więc ciężko to przewidzieć… co do oleju to polecane są słonecznikowy, sezamowy i kokosowy, ale spróbuj z winogronowym i sama zobacz jak Ci służy :) pozdrawiam cieplutko :*
UsuńZ tym ssaniem oleju to nie jest taka prosta sprawa, jak wam wszystkim się wydaje.
OdpowiedzUsuń1/ Problem zaczyna się od kwestii wyboru oleju do ssania. Chyba nie jest wszystko jedno jakiego rodzaju oleju używamy. Wbrew pozorom słonecznikowy olej jednak rafinowany a nie tłoczony na zimno jest skuteczniejszy. Ponieważ w moim przypadku podczas ssania rozkłada się w ustach tylko olej rafinowany. Czyli najpierw zagęszcza się, a potem zgodnie z opisem Tombaka robi się biały i rzadki. Z olejem tłoczonym na zimno mi to zupełnie, ale to zupełnie nie wychodzi.
2/ Nigdzie nie ma informacji jak sie ma ssanie do równoległej kuracji leczniczej przy pomocy lekarstw. Jestem starszą osobą z paroma przewlekłymi chorobami. Jestem zmuszony brać lekarstwa. I nie mogę ich odstawić. Pytanie : CZY SSANIE OLEJU URUCHAMIA MECHANIZM USUWANIA SUBSTANCJI LECZNICZYCH Z ORGANIZMU, A ZATEM POTRAKTOWANIE ICH JAKO SWEGO RODZAJU TOKSYN ? Gdyby tak było, w ten sposób ssanie oleju redukowałoby lecznicze oddziaływanie lekarstw.
Mnie ssanie oleju przydatne byłoby przede wszystkim przy leczeniu wrzodów żołądka, zwł. Że mam już tam stan przedrakowy. Bo jak niektórym wiadomo, ssanie ma przede wszystkim działanie antyzapalne i dlatego jest ono skuteczne na krótka metę w stanach zapalnych zębów, a także przy zapaleniu zatok. I tę zaletę dawno, dawno temu sprawdziłem na sobie samym w sytuacjach stomatologicznych. Ale teraz skoro jestem już dużo starszy - co z innymi chorobami jak przerost prostaty, migotanie przedsionków, nadciśnienie itp? Czy w tym przypadku przez usuwanie z organizmu substancji leczniczych nie ma groźby pogorszenia sytuacji?
Czy znajdzie sie ktoś, kto się na tym zna?
jestem chora na Crohna i biorę codziennie garść leków na tą przewlekłą chorobę - w moim przypadku nie zauważyłam żadnego negatywnego wpływu ssania oleju na chorobę - w sensie pogorszenie itp. więc albo leki nie robią różnicy albo ssanie oleju nie usuwa substancji leczniczych :)
Usuńzalecałabym jednak konsultację z lekarzem
UsuńCzytałam, że do tej metody konieczny jest olej nierafinowany.
OdpowiedzUsuńPo plukaniu ust olejem slonecznikowym, moje zdrowie sie pogorszylo.Mialam zawroty glowy i ogromny apetyt!!!
OdpowiedzUsuńNie polecam zej metody nikomu.Moja znajoma po tygodniu plukania ust olejem, wyladowala w szpitalu.Niskie cisnienie, mdlosci
i zawroty glowy!!! Jestem swiadoma tego co pisze i nigdy wiecej do tej metody nie powroce.
Często jest tak, że aby było lepiej na początku musi być gorzej. To co opisałaś przypomina typowe dla oczyszczania efekty (tzw reakcje Jarisha- Herxheimera).
Usuńprawdopodobnie jesteś bardzo zanieczyszczona toksynami i zapewne pasożytami skoro cie apetyt napadł, najpierw należy się oczyscic tabletkami na pasożyty i ziolami a na koniec plukac usta olejem aby usunąć toksyny
UsuńPłuczę usta zaraz po obudzeniu przez jakieś 20 minut codziennie, w tym czasie wykonując inne czynności. Właściwie robię to już odruchowo. Po 1,5 tygodnia zęby zaczęły być zauważalnie bielsze, aż się zdziwiłem gdy przypadkiem mi błysnęło białym w lustrze. Poza tym z języka zniknęło większość nalotu który mi doskwierał, a oddech stał się znacznie przyjemniejszy. Ja na 100% polecam spróbować tej metody, ale cudów zdrowotnych bym się nie spodziewał. Moim zdaniem jednak, samo wybielenie zębów i oczyszczenie języka w tak krótkim czasie właściwie za darmo (no, za cenę kilku łyżek oleju) jest dla mnie powalającą korzyść i chwała temu co ją rozpropagował.
OdpowiedzUsuńA dlaczego tak istotne jest "bycie" na czczo?
OdpowiedzUsuńRównież słyszałam, że nalezy używać słonecznikowego (ten onkolog, który odkrył tę metode zdaje się,że używał właśnie takiego), niekiedy sezamowego lub kokosowego. Słyszałam, że nie wolno używać oliwy z oliwek ani rzepakowego! Niestety nie pamiętam argumentów dlaczego.
OdpowiedzUsuńJa stosuję ssanie oleju słonecznikowego ok 2 tyg i juz widzę pierwsze pozytywne zmiany- bielsze zęby i mam wrażenie, że lepszy stan dziąseł. Czekam na kolejne efekty:) Na początku byłam sceptyczna aczkolwiek to działa!
OdpowiedzUsuńCzy nadal ssiesz olej kokosowy ? I jakie efekty zauważyłaś po d
OdpowiedzUsuńłuższym stosowaniu ? :)
Mam małe pytanie odnośnie ssania oleju... czy wysyp pryszczy jest normalną reakcją? Czy stan skóry wraca do normy po jakimś czasie? :/
OdpowiedzUsuńTak na chłopski rozum. Organizm musi się pozbyć jakoś tych bakterii ze środka, więc na początku jest nawrót. Ja ssie ten olej jakoś tydzień niecały i mam trochę krostek. I jak tam u Ciebie ssanie oleju? :)
Usuńtak jets to normalna reakcja miałam wysyp pryszczy po bokach szczęki dopiero po miesiacy zaczelo schodzić to oznacza ze toksyny i bakterie sa wydalane przez skore
Usuńssiejcie olej, naprawde czyni cuda, doswiadczylam tego, ssalam go poltora roku, i teraz znow zaczelam
OdpowiedzUsuńssiejcie olej, naprawde czyni cuda, doswiadczylam tego, ssalam go poltora roku, i teraz znow zaczelam
OdpowiedzUsuńSłyszałam o ssaniu oleju ładnych kilka lat temu przy okazji lektury na temat naturalnych metod leczenia. Teraz postanowiłam wypróbować osobiście, bo zatkane zatoki żyć mi nie dawały mimo antybiotykówn kropli do nosa ze sterydami itp. Pomyślałam - nie mam nic do stracenia. Zaczęłam 5 dni temu, rano na czczo i wieczorem-po łyżce stołowej słonecznikowego. Z każdym dniem czułam się gorzej - przez cały dzień ból głowy, drapanie w gardle, pryszczyki tu i ówdzie, zmęczenie, wewnętrzne rozbicie. Myślę - kryzys, ale przetrwam. Dziś rano ból głowy nie do wytrzymania. Wypiłam dwie pastylki przeciwbólowe rozpuszczone w szklance wody i tyle, że dobiegłam do toalety, bo pigułki postanowiły wrócić. Przy okazji oderwał mi się glut z tylnej ściany gardła - gęsta wydzielina ściekająca z zatok. Pierwszy raz od miesięcy mogłam odetchnąć pustymi zatokami! Jeju, jaka ulga! Kto doświadczył ten wie. Kontynuuję olejowanie, kto wie jakie rezultaty jeszcze nadejdą? Może ząbki pojaśnieją, choć generalnie nie narzekam, może buzia zrobi się jak pupcia niemowlaka? ;) Zobaczymy za kilka tygodni.
OdpowiedzUsuńZ
OdpowiedzUsuńPrzy takich metodach oczyszczania organizmu należy pamiętać o piciu znacznie większych ilości płynów, najliej wody z imbirem! Pomaga to w usuwaniu tego co olej wyłapie i zmniejszy osłabienie oraz "skutki uboczne", o których piszecie :) p
OdpowiedzUsuńja wczoraj właśnie kupiłam sobie olej słonecznikowy tłoczony na zimno a nie rafinowany. Dzisiaj płukałam pierwszy raz i rzeczywiście zrobił się wodnisty ale nie biały tylko żółty. Czy to normalne i proszę napisać czy dobry kupiłam bo już sama niewiem czy ma być rafonowany czy tłoczony na zimno
OdpowiedzUsuńXDD
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCzy należy ssać olej w jamie ustnej, czy też rowniez płukać gardło (wygulgać)?
OdpowiedzUsuńBawię się tą metodą od dwóch tygodni. Olej słonecznikowy, zażywam jedną łyżkę i płuczę około 15-20min (nie zasysam, tylko płuczę tak jak np. płynem do płukania jamy ustnej :) ) efekty, odetkane zatoki oraz pełne nawilżenie jamy ustnej - to głównie zasługa występującej witaminy E w oleju słonecznikowym. Kiedyś stosowałem płukanie zatok, ale niestety niefortunnie stało się to czego się obawiałem, wskutek płukania - śluz dostał się do okolic ucha środkowego, zgęstniał i tam został... Jeżeli organizm jest porzadnie nawodniony (co jest zalecane dla osób cierpiących na zatoki) to wówczas ta "gula" śluzu wilgotnieje i ścieka do dołu, do nosogardzieli... Niestety dość często mam kontakt z suchym powietrzem. Biuro w firmie IT oraz częste przebywanie w serwerowniach różnych firm.... Na dodatek moje mieszkanie jest zlokalizowane centralnie w budynku, więc w sezonie grzewczym mam przechlapane przez ciepłolubnych sąsiadów... Płukanie ust olejem słonecznikowym wyeliminowało suche gardło i w ogóle suchość w jamie ustnej. Ponadto odetkało zatoki - jak już wspomniałem - oraz dodatkowo właśnie czuję od kilku dni "ściąganie" tej guli.. nie jest to przyjemne, ewidentnie czuć, że ciągnie się to do gardła :( Słusznie ktoś tu wspomniał, że trzeba spożywać więcej płynów i nie zaliczajcie do tego kawy czy czarnej herbaty.. te napoje Was odwadniają no i wszystkie diuretyki tj. pokrzywa.. Polecam! Po tygodniu możecie odczuć nieprzyjemne objawy, ale miną. Pozdro!
OdpowiedzUsuń