W poprzedniej notce pisałam o szkodliwości dwóch składników, które są zawarte w żelu aloesowym Gorvity. Pomimo, że dostałam mnóstwo pozytywnych wiadomości od osób, które są zachwycone jego działaniem, to niestety dostałam dwa e-maile od osób, które ten żel podrażnił. Z tego powodu postanowiłam w jednej notce przedstawić Wam wszystkie alternatywy żeli, które Wam polecałam i tak samo przepis na naturalny żel aloesowy, który każdy z Was może samodzielnie wykonać w domu!
Poprzednie notki, w których polecałam Wam inne żele aloesowe:
NAJLEPSZE żele aloesowe - alternatywa dla żelu bioaktywnego Gorvity
ALOE VERA gel - polecane żele aloesowe dostępne w USA - porównanie - skład, cena
Przepis na żel aloesowy z alantoiną i pantenolem:
Składniki możecie kupić na stronach typu Zrób Sobie Krem czy Biochemia Urody lub innych, które oferują półprodukty.
Składniki:
10% wyciąg z aloesu - 5 ml (30ml wyciągu kosztuje 5.95 zł)
5% D-pantenol 75% - 50 kropli - 2.5 ml (10ml kosztuje 10.90 zł)
0.5% alantoina - szczypta (10g kosztuje 5.90 zł)
83-84% wody - ok. 42.0 ml
1-2% guma ksantanowa (10 g kosztuje 4.09 zł)
całkowity koszt: ok. 5 zł za 50ml
Składniki możecie kupić na stronach typu Zrób Sobie Krem czy Biochemia Urody lub innych, które oferują półprodukty.
Składniki:
10% wyciąg z aloesu - 5 ml (30ml wyciągu kosztuje 5.95 zł)
5% D-pantenol 75% - 50 kropli - 2.5 ml (10ml kosztuje 10.90 zł)
0.5% alantoina - szczypta (10g kosztuje 5.90 zł)
83-84% wody - ok. 42.0 ml
1-2% guma ksantanowa (10 g kosztuje 4.09 zł)
całkowity koszt: ok. 5 zł za 50ml
Gotowy żel powinno się przechowywać w lodówce przez przynajmniej 2-3 tygodnie.
Jeśli kupicie sobie kwiat aloesu (kosztuje ok. 20 zł) to nie będziecie zmuszeni do zakupu wyciągu z aloesu, bo sami będziecie go sobie tworzyli w domowym zaciszu :)
jak skończe moją tubke z gorvity ( która na szczescie mnie nie podrażnia.;) to może się skusze. ;)
OdpowiedzUsuńzawsze warto wypróbować, robiąc samemu w domu wychodzi taniej i zdrowiej dla skóry :)
Usuńostaotnio kupilam w aptece zel aloesowy za cale 15 zł ale tam jest chyba 98% aloesu i tego sie trzymam poki co :) jedyny minus to zapach ktory mi nie odpowiada
OdpowiedzUsuńMam w domu bardzo dużo aloesu, bo moja babcia hoduje, także muszę spróbować tego przepisu :D
OdpowiedzUsuńOooo super pomysł !;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawego bloga prowadzisz! Super design. Zapraszam do wspolnej obserwacji i do odwiedzenia mojego bloga. Mam super znizki w jednym sklepie w ostatnim poscie! Nawet 70 %, zajrzyj, moze cos Ci wpadnie w oko. Pozdrawiam serdecznie i na pewno tu jeszcze wpadne. :)
OdpowiedzUsuńJa bym jeszcze dodała, że taki hodowany w domu aloes musi być już kilkuletnią roślinką, aby działał. Młodzieniaszek nie wchodzi w grę. To tak apropo przepisu na domowy żel.
OdpowiedzUsuńA co do specyfiku Gorvity - jest świetny i nie mam zamiaru bawić się w wersję domową. Glikol nie taki straszny, a DMDM jest na szarym końcu...
oczywiście, ja tylko proponuję alternatywę dla osób, które nie chcą ryzykować podrażnień, bo jak widać się zdarzają, a ja chcę polecać tylko rzeczy, które mam pewność, że składniki nie wyrządzą nikomu krzywdy, nawet jeśli na mojej skórze się dany produkt sprawdza
Usuńoo, ja też chętnie wypróbuję przepisu na żel ;)
OdpowiedzUsuńNiestety żel Gorvity też mnie podrażnia :( do tego wyskakują mi po nim małe krostki.
OdpowiedzUsuńdlatego właśnie nie chce polecać czegoś co kilku osobom szkodę wyrządziło, nawet jeśli moja skóra dobrze reaguje na ten żel to chce szukać lepszych alternatyw :) jeśli nie masz uczulenia na aloes to spróbuj zrobić taki żel samodzielnie, jestem ciekawa jak będzie na Ciebie działał :)
UsuńMam taki skoncentrowany żel z aloesu z Ecospa, dodaję go do maseczek czy szamponu i jestem bardzo zadowolona :)
Usuńczyli to taki czysty wyciąg z aloesu w postaci płynnej, który można dodawać do innych produktów - bardzo ciekawe rozwiązanie! :)
Usuńuwielbiam twego bloga:)
OdpowiedzUsuń