Przy częstym używaniu kosmetyków z ciężkimi silikonami najlepiej stosować szampon oczyszczający (z SLS i bez silikonów w składzie) przynajmniej raz w tygodniu. Jeśli są to lekkie silikony wystarczy raz w miesiącu.
Jeśli nie chcecie stosować mocnych detergentów takich jak SLS to możecie zrobić swój własny szampon oczyszczający dodając do łagodnego szamponu, który używacie na co dzień glinkę (rodzaj nei ma znaczenia) lub sodę oczyszczoną (działa mocniej niż glinka) i dodatkowo cukier, dla peelingu skóry głowy.
A ja jak wchodze w post o rodzajach silikonow to mi wyskakuje, ze tego postu nie ma.
OdpowiedzUsuńZdaje się, że usunięty tak jak mój komentarz:)
UsuńNiestety autorka pomieszała rodzaje silikonów, pewnie dlatego post jest usunięty.
Np. kiedyś uznała cyclomethicon za lotny, a teraz za "ciężki".
Tza "ciężkie" silikony są naprawdę rzadko stosowane w kosmetykach. Te,które są można spokojnie usunąć łagodnym szamponem. Poza tym silikon to nie beton:)
Basiu, Twojego komentarza nie usunęłam - dlaczego w ogóle miałabym to robić? Post jest w trakcie edycji dlatego nie jest widoczny. Nie spisałam wszystkich rodzajów silikonów i podzieliłam je tylko na kategorie dobre/złe (teraz postanowiłam rozpisać na te nie nadubowujące się, zmywalne wodą, łagodnym detergentem, mocnym detergentem) bo widać Ciebie to zmyliło, dlatego edytuję.
UsuńNie musisz mnie potępiać w komentarzu, bo jak widzisz aktualnie poprawiam notkę na Twoje życzenie…
U mnie silikony powodowały wysyp na twarzy i były głównym sprawcą trądziku, ale to nie oznacza, że zaprzestałam ich całkowitego używania z tego powodu - nadal stosuję kosmetyki do włosów z silikonami. Wydaje mi się, że trochę źle mnie zrozumiałaś w pierwszej notce.
Ależ ja Cię nie potępiam. Za co?
UsuńNotka była niepoprawna, dlatego to wytknęłam.
ciekawy post ;) chyba wypróbuję Twoj sposób ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny post - wypróbuje Twojego sposobu kochana
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)