Ważne jest by wybrać produkt, który będzie wystarczająco dobrze zmywał resztki makijażu, ale przy wrażliwej i suchej skórze musimy być bardzo ostrożni, bo za mocno działający produkt może zrobić więcej szkody niż pożytku! Polecam zainteresowanie się tematem zmywania makijażu olejkami - na moim kanale YouTube jest nawet filmik z intrukcją jak zrobić taki olejek myjący samodzielnie i za niewielkie pieniądze :)
2. za częste mycie
Mycie dwa razy dzienne jest optymalne, ale gdy robimy to częściej może to doprowadzić do nadprodukcji sebum i tylko pogorszymy problem, z którym prawdopodobnie walczyliśmy przez częste mycie twarzy…
3. za gorąca woda
Mało osób zwraca uwagę na temperaturę wody, którą przemywamy twarz, a ma to ogromnie znaczenie. Gorąca woda lepiej zmywa zanieczyszczenia, ale tak samo niszczy barierę tłuszczową naskórka! Dlatego dla naszej skóry będzie lepsza po prostu ciepła woda.
4. złuszczanie
Peelingowanie skóry jest ważne, a twarz po takim zabiegu jest cudownie gładka, ale gdy będziemy to robić za często to niestety nie będzie to miało pozytywnych skutków! 2-3 razy w tygodniu to zupełne maksimum!
5. niedokładne zmywanie
To też często spotykany problem. Warto poświęcić trochę czasu i najlepiej przemywać twarz na zmianę raz zimną, a raz ciepłą wodą. To idealnie pobudza krążenie i poprawia koloryt cery oraz jej jędrność. Jednak przy wrażliwej, naczynkowej cerze lepiej być ostrożnym.
6. używanie drażniących i złych składników
Mocne detergenty takie jak SLS nie działają najlepiej na naszą skórę, dlatego lepiej ograniczyć ich używanie. Tak samo warto zwrócić uwagę na to jak nasza skóra reaguje na różne składniki, ponieważ możemy być uczuleni na chociaż jeden składnik naszego ulubionego kremu do twarzy, a to będzie powodowało problemy z cerą. Tak było w moim przypadku i były to silikony…
7. wycieranie twarzy
Skóra na twarzy jest bardzo delikatna, dlatego zamiast mocno wycierać twarz ręcznikiem, lepiej po prostu osuszyć ją lekko przez przykładanie albo przerzucić się na ręczniki papierowe. Takie rozwiązanie jest o wiele bardziej higieniczniejsze i do tego nie będziecie w stanie zrobić sobie nimi krzywdy ;)
8. czekanie na nawilżanie
Bardzo ważne jest by nałożyć krem nawilżający czy serum zaraz po umyciu twarzy, gdy nie jest jeszcze wysuszona i łatwo chłonie składniki. Jeśli nakładacie te produkty na skórę, która jest kompletnie sucha to uniemożliwiacie im optymalne wchłonięcie się i Wasza skóra będzie wydawała się tłusta i lepka.
9. wydawanie fortuny
Większość osób myśli, że jeśli produkt jest drogi to i ma lepsze działanie, a prawda jest taka, że możecie uzyskać takie same efekty stosując tańsze kremy! Polecam w szczególności naturalne kosmetyki - nie dość, że są tanie to mają świetne działanie i o wiele mniej skutków ubocznych przy stosowaniu :)
10. strach przed olejami
Bardzo często dostaję pytania od Was na moim kanale YT dotyczące olejków, większość z Was boi się wysypu po nakładaniu olejków na twarz. Polecam zaopatrywanie się w naturalne olejki. W drogeriach możemy znaleźć "olejki", które w składzie mają tylko kilka procent czystego oleju, a reszta składników jest chemiczna, dlatego radzę czytać składy. Mam cerę skłonną do trądziku, a jeszcze nigdy żaden olejek (100% naturalny) nie spowodował niespodzianek na mojej twarzy.
2. za częste mycie
Mycie dwa razy dzienne jest optymalne, ale gdy robimy to częściej może to doprowadzić do nadprodukcji sebum i tylko pogorszymy problem, z którym prawdopodobnie walczyliśmy przez częste mycie twarzy…
3. za gorąca woda
Mało osób zwraca uwagę na temperaturę wody, którą przemywamy twarz, a ma to ogromnie znaczenie. Gorąca woda lepiej zmywa zanieczyszczenia, ale tak samo niszczy barierę tłuszczową naskórka! Dlatego dla naszej skóry będzie lepsza po prostu ciepła woda.
4. złuszczanie
Peelingowanie skóry jest ważne, a twarz po takim zabiegu jest cudownie gładka, ale gdy będziemy to robić za często to niestety nie będzie to miało pozytywnych skutków! 2-3 razy w tygodniu to zupełne maksimum!
5. niedokładne zmywanie
To też często spotykany problem. Warto poświęcić trochę czasu i najlepiej przemywać twarz na zmianę raz zimną, a raz ciepłą wodą. To idealnie pobudza krążenie i poprawia koloryt cery oraz jej jędrność. Jednak przy wrażliwej, naczynkowej cerze lepiej być ostrożnym.
6. używanie drażniących i złych składników
Mocne detergenty takie jak SLS nie działają najlepiej na naszą skórę, dlatego lepiej ograniczyć ich używanie. Tak samo warto zwrócić uwagę na to jak nasza skóra reaguje na różne składniki, ponieważ możemy być uczuleni na chociaż jeden składnik naszego ulubionego kremu do twarzy, a to będzie powodowało problemy z cerą. Tak było w moim przypadku i były to silikony…
7. wycieranie twarzy
Skóra na twarzy jest bardzo delikatna, dlatego zamiast mocno wycierać twarz ręcznikiem, lepiej po prostu osuszyć ją lekko przez przykładanie albo przerzucić się na ręczniki papierowe. Takie rozwiązanie jest o wiele bardziej higieniczniejsze i do tego nie będziecie w stanie zrobić sobie nimi krzywdy ;)
8. czekanie na nawilżanie
Bardzo ważne jest by nałożyć krem nawilżający czy serum zaraz po umyciu twarzy, gdy nie jest jeszcze wysuszona i łatwo chłonie składniki. Jeśli nakładacie te produkty na skórę, która jest kompletnie sucha to uniemożliwiacie im optymalne wchłonięcie się i Wasza skóra będzie wydawała się tłusta i lepka.
9. wydawanie fortuny
Większość osób myśli, że jeśli produkt jest drogi to i ma lepsze działanie, a prawda jest taka, że możecie uzyskać takie same efekty stosując tańsze kremy! Polecam w szczególności naturalne kosmetyki - nie dość, że są tanie to mają świetne działanie i o wiele mniej skutków ubocznych przy stosowaniu :)
10. strach przed olejami
Bardzo często dostaję pytania od Was na moim kanale YT dotyczące olejków, większość z Was boi się wysypu po nakładaniu olejków na twarz. Polecam zaopatrywanie się w naturalne olejki. W drogeriach możemy znaleźć "olejki", które w składzie mają tylko kilka procent czystego oleju, a reszta składników jest chemiczna, dlatego radzę czytać składy. Mam cerę skłonną do trądziku, a jeszcze nigdy żaden olejek (100% naturalny) nie spowodował niespodzianek na mojej twarzy.
source: womenshealthmag.com
Fajny post :) Ważne jest też to, żeby używać do wycierania twarzy jednorazowych ręczników :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się! później takie ręczniki papierowe można wykorzystać do sprzątania łazienki, dzięki temu nie mam wyrzutów sumienia, że marnuje za dużo papieru ;)
UsuńDodajesz swietne posty, kazdy potrafi mnie zaciekawic. Ale slyszalam zeby nie nakladac kremow na taka twarz prosto po umyciu bo pory sa otwarte i mozemy je zapchac co prowadzi do pogodszenia tradziku. Chyba ze myjemy twarz, wycieramy i czekamy chwile i wtedy ja chlapiemy woda albo czyms innym i nakladamy krem. Sama juz nie wiem.
OdpowiedzUsuńa pamiętasz źródło, to bym chętnie przeczytała :) ja od dawna już nakładam żel na świeżo umytą, spryskaną wodą termalną i przetartą płynem micelarnym twarz i u mnie się to sprawdza.
Usuńcerę mam skłonną do trądziku, więc zawsze jestem ostrożna i nie polecałabym czegoś co na mnie nie działa ;) pozdrawiam :*
Własnie niestety nie pamiętam. :( Aczkolwiek ufam Ci całkowicie. :) Kupiłam już 2produkty z Twojego polecenia i jestem zachwycona!. :*
UsuńChciałabym zapytać o olejek myjący, który stosujesz. Planuję spróbować tej metody i zastanawiałam się w jaki sposób zmywasz makijaż? Czy po prostu nakładasz olejek na wacik czy robisz to tak jak przy metodzie OCM? I czy potem np przemywasz jeszcze twarz żelem, żeby pozbyć się olejku z buzi? I jeszcze jedno pytanie :) Czy emulgator jest konieczny? Jakie jest właściwie jego działanie?
OdpowiedzUsuńBardzo zainteresowało mnie to w jaki sposób pielęgnujesz skórę i super, że się tym dzielisz :) Ja już od ponad 10lat męczę się z trądzikiem i jeszcze nie udało mi się znaleźć metody, by się go pozbyć...
Pozdrawiam! :) Karolina
to właśnie dzięki emulgatorowi nie musisz zmywać olejku z twarzy żelem :) później tak jak po każdym myciu przemywam tonikiem i płynem micelarnym, a następnie nakładam żel i to wszystko!
Usuńpozdrawiam cieplutko :*